by ddmirza

30 comments
  1. I ja niby mam wierzyć tej ankiecie? Kto ją przeprowadzał? Pewnie jacyś pożal się boże naukowcy

  2. Raczej rodacy nie ufają temu co media podają jako “fakty naukowe”, czy też politykom/konformistom próbującym legitymizować swoje wypowiedzi “byciem naukowcem/profesorem” – i nic w tym dziwnego.

  3. Od zawsze wiadomo, że my, Polacy, z mlekiem matki wysysamy wiedzę ekspercką na temat biologii, medycyny, prawa, polityki i każdego sportu, w którym jakiś Polak odnosi sukces.

  4. Imo to dość długo trwający już proces

    Winiłbym za to media głównego nurtu i ich politykę lobbingu poprzez wstawianie “niezależnych ekspertów” z tytulami nakowymi zatrudnionych przez wielkie korporacje.

    Ludzie tracą zaufanie i obrywają przez to specjalisci którzy rzeczywiście idą w życie z misja naukową.

  5. Cechą naukowca jest badanie i wyciąganie logicznych wniosków, a nie wiara w jakiegoś-tam guru-naukowca. Patrząc na wykres widać która nacja myśli samodzielnie, a która po prostu przyjmuje informacje do wiadomości bez żadnego filtra 😁.

  6. Nie ufam naukowcom. Wolę własne źródła z pierwszej ręki. Bo skąd ja mam wiedzieć, że mnie nie chcą otruć czymś albo zarobić na mnie

    Mój kolega pracował w szpitalu i mówił, że w szczepionkach jest dużo spermy no i kału, że srają do wiadra i mieszają to chujami. A do tego jest aluminium z puszek co zbiera twój stary

    A Bill Gates i Blow Jobs mówili, że to takie dobre i sczepmy się

  7. Serio to widać nie tylko na polakach ale na redditorach na przykład. Wrzuć artykuł od znanego profesora wyśmiewającego niemalże współczesny Marksizm i patrz co się będzie działo typu “ale ja wiem lepiej i on jest w błędzie i w ogóle” bez nawet przeczytania ze zrozumieniem. [https://josephheath.substack.com/p/john-rawls-and-the-death-of-western](https://josephheath.substack.com/p/john-rawls-and-the-death-of-western)

  8. Jako pracownik laboratorium w pełni rozumiem, bo z wynikami badań, analiz, pomiarów jest tak, że w dużej mierze zależy kto za nie płaci. Płacący prawie zawsze chce żeby było dobrze. Oczywiście dobrze dla niego

  9. I co jest w tym niesamowicie dziwnego?
    Wiadomo że zależy od tematyki problemu, ale często własne doświadczenia i pogląd może być istotniejszy, zresztą zgaduję że wiele osób jak usłyszało to pytanie to miało temat Covida w głowię, zresztą jak widać nie odchodzimy jakoś niesamowicie od innych krajów, a też kwestia że gdziekolwiek nie spojrzysz to w mediach masz przedstawianych niezależnych ekspertów, czy to w telewizji czy internecie i nagle się okazują że niezależni eksperci jednak są dość zależni, a jak człowiek nie wie komu ma ufać to nikomu nie będzie.

  10. Wszystko się zgadza. Nasz rodzimy profesor Zięba przejrzał tych naukowców:

    – Chemia, z którą mamy do czynienia w szpitalach, nie jest żadną terapią. To jest cyklon B – powiedział Jerzy Zięba podczas jednego z nagrań transmitowanych w sieci.

    Ktoś jeszcze ma jakieś wątpliwości? /s

  11. Ale trzeba przyznać że faktycznie jest wylew badań naukowych naciskanych politycznie. W dobie dezinformacji menel spod budki z piwem czasami będzie bliżej prawdy niż naukowiec który doktorat dostał z pudełka czipsów od kolegów w partii.

  12. A to mało razy okazywało się że wielcy naukowcy to przekupione aktorzyny których od zwykłych statystów odróżnia tylko posiadanie tytułu naukowego?
    Pierwsze z brzegu:
    – Promowanie palenia papierosów
    – Cukier niby ok
    – Zdaje się że firma od czarnej słodzonej wody też miała pewien epizod na początku
    – Gość od maseczek pokazujący z różnych odległości potencjał rozpryskiwania zarazków
    Pewnie znajdzie się tego więcej i wcale się nie zdziwię jeżeli za trochę lat znajdą też coś i na globalne ocieplenie i na c19 😉

  13. Upadek autorytetów prowadzący do osłabienia religii prowadzi też do osłabienia autorytetów politycznych albo naukowych.

Comments are closed.