Jak coś to oczywiście coś aktualny rząd jednak robi ale fakt że KO nie musi robić dosłownie nic by poparcie TD spadło do bardzo niskich poziomów a reszta lewicy spada poniżej 6% jest ciekawe
nie wiem skad takie założenie, ze wygra. Pisiory maja twardy elektorat, bedzie walka
Polecam spojrzeć na sondaże, obecnie Donaldius jest na kursie do braku następnej kadencji
Według aktualnych sondaży PiS i Konfa będą mieli 50%+ miejsce w parlamencie. Lewica się rozpadła, więc mogą sobie w następnych wyborach parlamentarnych podbierać głosy co również może spowodować że żadne z nich się nie dostanie się do parlamentu czyli Tusk straci potencialnych „demokratycznych” koalicjantów.
Innymi słowy, w krótkim okresie czasu jest to dla Tuska przydatne. W dłuższym potencialna wojna na lewicy jest zła dla wszytskich poza PiS/Konfa.
Historia Polski jest pełna katastrof których dałoby się uniknąć gdyby ludzie którzy chcieli pomóc po prostu siedli na dupie i nic nie robili. “Does nothing” to cholernie dużo jak na polskiego polityka.
No niestety.
Ale co wygrywa? Ja nie na bierząco
Przewalą kolejne wybory jeśli te ich rządy będą dalej tak wyglądać. Przez rok nie zrobili nic poza teatrzykiem z rozliczania pisowskien mafii. Ludzie mieli dość złodziejstwa pis, była duża mobilizacja, ale wątpie, że taka frekwencja się powtórzy. Sześć razy głosowałem na PO, ale na kolejne wybory po prostu chyba nie pójdę, bo kto nie wygra, to na moje życie to ma niewielki wpływ.
8 comments
Jak coś to oczywiście coś aktualny rząd jednak robi ale fakt że KO nie musi robić dosłownie nic by poparcie TD spadło do bardzo niskich poziomów a reszta lewicy spada poniżej 6% jest ciekawe
nie wiem skad takie założenie, ze wygra. Pisiory maja twardy elektorat, bedzie walka
Polecam spojrzeć na sondaże, obecnie Donaldius jest na kursie do braku następnej kadencji
Według aktualnych sondaży PiS i Konfa będą mieli 50%+ miejsce w parlamencie. Lewica się rozpadła, więc mogą sobie w następnych wyborach parlamentarnych podbierać głosy co również może spowodować że żadne z nich się nie dostanie się do parlamentu czyli Tusk straci potencialnych „demokratycznych” koalicjantów.
Innymi słowy, w krótkim okresie czasu jest to dla Tuska przydatne. W dłuższym potencialna wojna na lewicy jest zła dla wszytskich poza PiS/Konfa.
Historia Polski jest pełna katastrof których dałoby się uniknąć gdyby ludzie którzy chcieli pomóc po prostu siedli na dupie i nic nie robili. “Does nothing” to cholernie dużo jak na polskiego polityka.
No niestety.
Ale co wygrywa? Ja nie na bierząco
Przewalą kolejne wybory jeśli te ich rządy będą dalej tak wyglądać. Przez rok nie zrobili nic poza teatrzykiem z rozliczania pisowskien mafii.
Ludzie mieli dość złodziejstwa pis, była duża mobilizacja, ale wątpie, że taka frekwencja się powtórzy. Sześć razy głosowałem na PO, ale na kolejne wybory po prostu chyba nie pójdę, bo kto nie wygra, to na moje życie to ma niewielki wpływ.
Comments are closed.