Plus Liga. Pierwszej porażki na własnym parkiecie doznali siatkarze PGE Skry Bełchatów. Podopieczni Gheorghe’a Cretu ulegli Jastrzębskiemu Węglowi 1:3. Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany przyjmujący gości, Tomasz Fornal.

Od początku pierwszej partii przeważali goście, którzy zagrywali trudne piłki i świetnie funkcjonowali na przyjęciu. Skuteczny Amin Esmaeilnezhad to było stanowczo za mało na Jastrzębski Węgiel, który gładko wygrał pierwszego seta 25:19.

Trener Gheorghe Cretu wprowadził na parkiet Michała Szalachę i Pavle Pericza i w drugim secie mecz się wyrównał.  Obie ekipy grały praktycznie punkt za punkt, co doprowadziło do emocjonującej końcówki. Przy stanie 24:24, najpierw błąd w serwisie popełnił Łukasz Kaczmarek, a potem skutecznym zbiciem popisał się Esmaeilnezhad i drugi set padł łupem gospodarzy.

Wyrównany początek miała również trzecia partia, ale potem ton ponownie zaczął nadawać Jastrzębski Węgiel. Goście lepiej spisywali się w obronie, a Skra miała spore problemy z agresywną zagrywką rywali i mistrzowie Polski gładko wygrali partię.

Czwarta partia zaczęła się prowadzeniem gości 4:2. As serwisowy Łukasza Wiśniewskiego przy stanie 6:7 doprowadził do wyrównania, ale goście szybko odskoczyli na 9:12. Zmiany w składzie i walka o każdy punkt nie wystarczyły, by odrobić straty. Jastrzębski Węgiel utrzymał przewagę do końca, a mimo zrywu Skry w końcówce, to goście cieszyli się z końcowego zwycięstwa w meczu.

– Nie można nam odmówić, że nie próbowaliśmy, ale na pewno przegraliśmy sety za wysoko – powiedział środkowy Michał Szalacha (Skra), który w przeszłości reprezentował barwy Jastrzębskiego Węgla. – Może zabrakło koncentracji, a może umiejętności. Mamy słabe momenty, w którym klasowy zespół taki jak Jastrzębie nam ucieka, a później jest bardzo ciężko gonić.

Nie zawiedli kibice. Wypełnili halę do ostatniego miejsca. Po meczu na parkiet spadł deszcz pluszaków w ramach akcji charytatywnej „Dorzuć misie”, z której dochód jest przeznaczony na DPS w Zabłotach.

PGE GiEK Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel 1:3 (19:25; 26:24; 16:25; 21:25)