“Testy płci” w sporcie [komentarz] – Uwaga! Naukowy Bełkot
August 4, 2024
“Testy płci” w sporcie [komentarz] – Uwaga! Naukowy Bełkot
by TheBronzeSilverfish
8 comments
Dawid najpiękniejszy, najsilniejszy
właśnie tak chciałem gdzieś napisać, że obecna sytuacja jest wysoce kretyńska.
Na obecnych igrzyskach występuje ZERO trans kobiet. A transowe paniki były już trzy (Khelif, Lin Yu-ting i amerykańska pływaczka, której nazwiska nie pamiętam). Wychodzi na to, że jak transfob chce się wkurwić, to znajdzie sobie powód do wkurwu, gdzie żadnego nie ma. Ktoś nakręcił niesamowitą paranoję w której, co najśmieszniejsze, cierpią cispłciowe kobiety. Bo… nie wiem, kurwa. Nie wyglądają jak uwu anime dziewczynki, tylko są napakowane.
no kto by się spodziewał. Also- zajrzałem w komentarze pod tym filmikiem, i znalazłem tam dokładnie to szambo, jakiego spodziewam się ilekroć wejdę w polskojęzyczne internety.
Ja tam nie wiem czy jest kobietą czy mężczyzną, czy ma te chromosomy XY czy tylko X. Jeżeli tak: no jednak trochę słabo, bo wpływa to na wiele aspektów, jak choćby rozwój mięśniowy i siłowy. Nie dziwnego że komitet olimpijski ma odmienne zdanie niż federacja bokserska, wystarczyło zobaczyć jak wyglądało otwarcie igrzysk i już człowiek wie, po której stronie stoi MKOI. Przecież do swojego ogródka srać raczej nie chce.
Dawid Bombowiec
Zabawne bo od dawna mamy system, który ten problem zmiana z powierzchni ziemi i nie jest niczym niezwykłym.
Zamiast rozbijać na mężczyzn i kobiety niech po prostu zrobcią system ELO i podzielą go na rangi.
Wtedy nie jest już ważne czy jesteś kobietą, facetem, trans, rzodkiewką, psem czy lemurem. Jeśli uda ci się umiejętnościami utrzymać w danej randze to do niej należysz i tyle. Mówienie, że biologiczne kobiety są słabsze od biologicznych mężczyzn jest prawdą na poziomie średniej. Nie oznacza to, że niemożliwością jest istnienie kobiety, która bym im dorównała. Musi tylko wygrać loterię genetyczną (zresztą tak, jak i ci mężczyźni w porównaniu do innych mężczyzn) tylko wiadomo, szanse są po prostu bardzo nierówne.
I co, pokazał badania genotypu czy powtarza to co wszyscy?
Najeżdżanie na osoby trans, to ostatnio 1/3 świętej trójcy troli w internecie.
O dziwo ostatnio weszły do tej trójcy też elektryczne samochody (przynajmniej w Polsce).
—
Jak się zdekonstruuje te modne tematy to wyjdzie kilka wspólnych czynników:
1. jest w tym coś co ma nie oczywistą odpowiedź 2. można na chłopski rozum się na dany temat wymądrzać – skupiając się na jednej prostej odpowiedzi, która jest na oko prawdziwa (zwłaszcza jak się zignoruje większość komplikacji) 3. temat ma wiele odpowiedzi (zależnych od przyjętych założeń, i zwłaszcza poziomu empatii)
Takimi tematami karmi się polaryzację.
—
Czy tłumaczenie Dawida coś pomoże, mam nadzieję – bo inaczej nie ma dla ludzkości nadziei. Najgorsze co się może stać to jak zaczniemy wszystkie te tematy spłaszczać i traktować na chłopski rozum, wtedy wrócimy po prostu do średniowiecza.
Świat nigdy nie będzie prosty i nie będzie miał prostych odpowiedzi, ci którzy się tego domagają to – są no jacyś tacy…. niedokończeni.
Najbardziej w tej dramie śmieszy niekonsekwencja kucowskich twierdzeń. Z jednej strony twierdzą, że ustalenie płci to bardzo prosta sprawa, wystarczy sprawdzić co kto ma w majtkach i tyle. Później jednak się okazuje, że to jednak nie takie proste i fakt, że dana osoba ma waginę wcale nie musi świadczyć o tym, że jest kobietą i chromosomy, testosteron itd. też są ważne. XD
8 comments
Dawid najpiękniejszy, najsilniejszy
właśnie tak chciałem gdzieś napisać, że obecna sytuacja jest wysoce kretyńska.
Na obecnych igrzyskach występuje ZERO trans kobiet. A transowe paniki były już trzy (Khelif, Lin Yu-ting i amerykańska pływaczka, której nazwiska nie pamiętam). Wychodzi na to, że jak transfob chce się wkurwić, to znajdzie sobie powód do wkurwu, gdzie żadnego nie ma. Ktoś nakręcił niesamowitą paranoję w której, co najśmieszniejsze, cierpią cispłciowe kobiety. Bo… nie wiem, kurwa. Nie wyglądają jak uwu anime dziewczynki, tylko są napakowane.
no kto by się spodziewał.
Also- zajrzałem w komentarze pod tym filmikiem, i znalazłem tam dokładnie to szambo, jakiego spodziewam się ilekroć wejdę w polskojęzyczne internety.
Ja tam nie wiem czy jest kobietą czy mężczyzną, czy ma te chromosomy XY czy tylko X. Jeżeli tak: no jednak trochę słabo, bo wpływa to na wiele aspektów, jak choćby rozwój mięśniowy i siłowy.
Nie dziwnego że komitet olimpijski ma odmienne zdanie niż federacja bokserska, wystarczyło zobaczyć jak wyglądało otwarcie igrzysk i już człowiek wie, po której stronie stoi MKOI. Przecież do swojego ogródka srać raczej nie chce.
Dawid Bombowiec
Zabawne bo od dawna mamy system, który ten problem zmiana z powierzchni ziemi i nie jest niczym niezwykłym.
Zamiast rozbijać na mężczyzn i kobiety niech po prostu zrobcią system ELO i podzielą go na rangi.
Wtedy nie jest już ważne czy jesteś kobietą, facetem, trans, rzodkiewką, psem czy lemurem. Jeśli uda ci się umiejętnościami utrzymać w danej randze to do niej należysz i tyle. Mówienie, że biologiczne kobiety są słabsze od biologicznych mężczyzn jest prawdą na poziomie średniej. Nie oznacza to, że niemożliwością jest istnienie kobiety, która bym im dorównała. Musi tylko wygrać loterię genetyczną (zresztą tak, jak i ci mężczyźni w porównaniu do innych mężczyzn) tylko wiadomo, szanse są po prostu bardzo nierówne.
I co, pokazał badania genotypu czy powtarza to co wszyscy?
Najeżdżanie na osoby trans, to ostatnio 1/3 świętej trójcy troli w internecie.
O dziwo ostatnio weszły do tej trójcy też elektryczne samochody (przynajmniej w Polsce).
—
Jak się zdekonstruuje te modne tematy to wyjdzie kilka wspólnych czynników:
1. jest w tym coś co ma nie oczywistą odpowiedź
2. można na chłopski rozum się na dany temat wymądrzać – skupiając się na jednej prostej odpowiedzi, która jest na oko prawdziwa (zwłaszcza jak się zignoruje większość komplikacji)
3. temat ma wiele odpowiedzi (zależnych od przyjętych założeń, i zwłaszcza poziomu empatii)
Takimi tematami karmi się polaryzację.
—
Czy tłumaczenie Dawida coś pomoże, mam nadzieję – bo inaczej nie ma dla ludzkości nadziei.
Najgorsze co się może stać to jak zaczniemy wszystkie te tematy spłaszczać i traktować na chłopski rozum, wtedy wrócimy po prostu do średniowiecza.
Świat nigdy nie będzie prosty i nie będzie miał prostych odpowiedzi, ci którzy się tego domagają to – są no jacyś tacy…. niedokończeni.
Najbardziej w tej dramie śmieszy niekonsekwencja kucowskich twierdzeń. Z jednej strony twierdzą, że ustalenie płci to bardzo prosta sprawa, wystarczy sprawdzić co kto ma w majtkach i tyle. Później jednak się okazuje, że to jednak nie takie proste i fakt, że dana osoba ma waginę wcale nie musi świadczyć o tym, że jest kobietą i chromosomy, testosteron itd. też są ważne. XD