– Jeśli informacje o rosyjskich oddziałach zabójców wyposażonych w północnokoreańską amunicję i personel wojskowy zostaną potwierdzone, musimy wrócić do pomysłów zaproponowanych przez
Macrona – powiedział w rozmowie z POLITICO minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis.
Polityk zajął to stanowisko po doniesieniach dotyczących zacieśnienia się współpracy wojskowej między Koreą Północną a
Rosją. Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano powiedział w poniedziałek, że sojusz militarny między Moskwą i Pjongjangiem rażąco narusza wiele rozporządzeń ONZ, a jeśli okaże się, że Kreml faktycznie ściąga na wojnę północnokoreańskich żołnierzy, to będzie to jeszcze większe złamanie międzynarodowych norm i reguł. Samą współprace nazwał “niepokojącą”. Media informowały o tym, że Korea Północna wysyła broń oraz żołnierzy do Rosji, aby wspomóc ją w walce z Ukrainą.
Korea Północna w sojuszu z Rosją
– Niestety, znów pozostajemy w tyle, jesteśmy reaktywni, ale wierzę w naszą wspólną zdolność do podjęcia wszelkich niezbędnych proaktywnych kroków, aby przekształcić pomysły prezydenta Macrona w czyny – dodał Landsbergis, który chce ponownie rozpatrzeć pomysł prezydenta Francji Emmanuela Macrona dotyczący wysłania wojsk NATO do Ukrainy. Francuski prezydent przedstawił tę propozycję w lutym 2024 r., ale została ona odrzucona przez kanclerza Niemiec Olafa Scholza.
Tymczasem Korea Południowa rozważa wysłanie do Ukrainy zespołu w celu monitorowania rozmieszczenia żołnierzy północnokoreańskich, walczących po stronie Rosji – podała we wtorek agencja Yonhap, powołując się na źródła rządowe. Według informacji światowych mediów, powołujących się na dane wywiadowcze, Korea Północna wysłała w październiku około 1,5 tys. żołnierzy sił specjalnych do Rosji w celu udziału w wojnie przeciw Ukrainie. Według źródła w wywiadzie Korei Południowej KRLD ma wysłać do Ukrainy 12 tys. żołnierzy z elitarnej jednostki sił specjalnych. Ani szef NATO Mark Rutte, ani sekretarz obrony USA Lloyd Austin nie potwierdzili jeszcze tych doniesień.
Źródło: Radio ZET/POLITICO/PAP
Byłeś świadkiem czegoś niespodziewanego? Masz temat, którym powinniśmy się zająć?
Zgłoś sprawę przez Czerwony telefon Radia ZET